Kolejna, nieco dłuższa, jednorazówka Sylwi
Mam na imię Sylwia i mieszkam w Los Angeles razem z moją najlepszą przyjaciółką Gabrysią. Mamy świra na punkcie Big Time Rush. Mnie się podoba James a Gabi Kendall. Jej i mój pokój jest wylepiony po uszy ich zdjęciami. Ostatnio zrobiliśmy akcję na Facebooko z okazji rocznicy powstania ich zespołu. Zrobiliśmy ich część film. Obejrzało go ponad milion osób. Nagle osłpiałam.
-Sylwia, co ci jest?-zapytała mnie niepewnie Gabi.
-J...J...James Maslow do mnie piszę.
-Co?
-No tak.
Nasza rozmowa:
J: Wspaniały film
S: Dzięki
J: Ty i Gabi jesteście naszymi fanami jak mnie mam?
S: Tak i to jakimi.
Pisaliśmy do siebie przez parę dni aż wkońcu zaproponowali spotkanie.
Spotkaliśmy się w restauracji. Gdy zobaczyłam Jamesa, on był taki przystojny. Co..ja..ja go nawet nie znam za dobrze. Gabi ciągle wpatrywałem się w Kendalla. Szturchnęłam ją w bok.
-Ej...co jest?
-No chodź do nich.
Chłopaki podeszli do nas i chórem powiedzieli ,, Hej".
- Część ja jestem James a to jest Carlos, Logan i ... Niezdążył dokończyć bo Gabi mu przerwała.
-Kendallllll. Popłynęła i zemdlała.
Kendall wzią ją na ręce i zaniósł do swojego domu. Ich dom był cudowny, taki nowoczesny i w progu przywitała nas Nina, dziewczyna Carlosa i Kate dziewczyna Logana. Kendall położył Gabi na kanapie, a ja zaczęłam zwiedzać dom. Nagle podszedł do mnie James.
-No i jak ci się podoba nasza chata?
-Jest cudowna.
-A może chcecie z nami zamieszkać?- Na te słowa Gabi odrazu się obudziła i krzyknęła:
- Takkk!
-Dobra w takim razie jedziemy po wasze rzeczy-Powiedzial Kendall.
Po 10min. byliśmy w domu. James nas podwiózł. Wyszłam do mojego pokoju a za mną James. Zaczęliśmy rozmowę.Nagle nasze twarze zaczęły się zbliżać, i połączyliśmy się w namiętnym pocałunku. To było takie cudowne, ale do pokoju weszła Gabi, a my odskoczyliśmy od siebie jak oparzeni.
-Co wy robicie?-Spytała zdziwiona Gabi- To ja was zostawię- I wyszła.
-To na czym stanęło?-Spytał
-Na pocałunku i zaczęliśmy się całować. Potem przyjechaliśmy do naszego nowego dom. A James zaprowadził mnie dojego sypialni.
Per. Gabi
Podeszłam do Kendalla.
-Hej, już dobrze się czujesz?
-Tak, bo przy tobie zawsze mi lepiej.
-Tak? To może pokaże ci moją sypialnie bo tam będziesz spać?
- No pewnie.- Złapał mnie za rękę i zaprowadził na górę.
Per. Sylwia
Pokój był wspaniały. Odrazu położyłam się na łóżku.
-A gdzie Carlos i Logan?
-Wyszli z dziewczynami do kina.-Podpowiedział i położył się obok mnie.
-Mam do ciebie pytanie.-powiedzial nieśmiało - Czy zostaniesz moją dziewczyną?
-No pewnie!-I przytuliłam się do niego. Zaczęliśmy się całować i wtedy zrobiłam to pierwszy raz.
Per. Gabi
Jego sypialnia była nieziemska. Wtedy Kendall obją mnie i pocałował.
-Co ty robisz?
-A mówił ci już ktoś że jesteś bardzo piękna?
-Nie, ale jesteś uroczy.
-Zakochałem się w tobie od pierwszego wejrzenia, zostań moją na zawsze, proszę.
-No pewnie ze nie.
-Co?
- Żartowałam.- Uśmiechnęłam się i go pocałowałm.
Potem wszyscy zeszliśmy na dół. Tam byli już Logan i Carlos razem z dziewczynami. Ogłosiliśmy że jesteśmy parą. Okazało się że
Sylwia i James są razem. Wzięłam Sylwię na bok.
-Jak to się stało?- Spytałam zdziwiona.
- Powiedzial że mnie kocha i ....
-Nie no naprawdę?
-Tak
-O mój Boże ty szczęściaro.
Potem dołączyliśmy do chłopaków.
2 miesiące później.
Per. Sylwia
James cały dzień jest jakiś dziwny. Unika mnie. Nie wiem co się dzieje. Postanowiłam że pójdę się przejść. Nagle zobaczyłam swojego byłego. Miał nóż. Zaczęłam uciekać ile sił w nogach a on za mną. Niestety był szybszy ode mnie. Złapał mnie i przystawił do drzewa.
-Czego chcesz?
-Ciebie, kochanie.
-Zostaw mnie.- Zaczęłam płakać a on dotykał mnie. Zaczęłam krzyczeć ale on przystawił mi nóż. Wtedy zobaczył go jakiś spacerowicz. Pościł mine i uciekł. Ja upadłam na ziemię z płaczem i wybrałam numer Jamesa.
J: Halo?
S:P...Pomocy James przyjdź do parku
J:Ale co się stało? Halo Halo.
Per. James
Rozłączyła się. Wziąłem kurtkę i szybko pobiegłem do parku. Nagle zobaczyłem Sylwię, podbiegłem do niej. Płakała cała się trzęsła.
-Co się stało?
-On...on mój były.
-Już dobrze nic ci nie grozi.
Per. Sylwia
Przytuliłam się do niego i zaprowadził mnie do domu. W domu odrazu wszyscy do mnie doskoczyli. Opowiedziałam im wszystko.
-Najlepiej ni wychodź z domu sama.-Powiedział Henderson
-Racja-Poparł go Pena
Wyszłam do sypialni a za mną James. Uciekną przede mną.
-Czy zostaniesz moją żoną?
-Tak!-Wtuliłam się w niego
3 lata później
Ja i James wzięliśmy ślub. Kemdall i Gabi też. Logan niedawno oświadczył się Katy. A Carlos i Nina planują ślub.
The End
Wow.. kolejna jednorazówka.. no dziewczyno masz wenę .. tylko pozazdrościć.. extra.. czekam na kolejną.. :D
OdpowiedzUsuńSuper czekam na nn
OdpowiedzUsuńCudna :D Dziewczyna ma talent, za który należą się wielkie brawa :P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńSuper jednorazówka ^ ^ Mi się podoba :* Czekam na kolejną :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jednorazówka! Bardzo mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńCzekam na następną.
http://rainbow-4everbtr.blogspot.com/
Nowy rozdział
Dzięki zaraz biorę się do pisania
OdpowiedzUsuńGENIALNE!!!! To było super.czekam na następną;*
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietna jednorazówka, czekam na więcej takich jednorazówek :)
OdpowiedzUsuńTo jest.. Genialne ! Mam nadzieję, że jeszcze będzie takich wiele ^_^
OdpowiedzUsuńP.s http://www.adussangelika.blogspot.com/2013/01/rozdzia-xxxvii.html zapraszam <3