Rozdział 48 :I
Nina:
-A więc... tato... co masz mi do powiedzenia?- spytałam gdy usiedliśmy wygodnie w tour-busie
-Po pierwsze bardzo cię przepraszam, że nie odwiedzałem cię przez te wszystkie lata ale wysyłałem przecież listy- zaczął
-Listy? Nie dostałam żadnego...- posmutniałam
-Gdy się urodziłaś musiałem przeprowadzić się do UK. Należałem do pewnego niebezpiecznego gangu przez co 3 lata później, po narodzinach Alexandry, trafiłem do więzienia. Pisałem do was listy ale jak widać doszły one tylko do Alex. Z więzienia wyszedłem dopiero 3 miesiące temu. Chcę teraz nadrobić czas spędzony bez ciebie- wytłumaczył.
-Nie wiem co o tym myśleć- spojrzałam pytająco na Carlosa. pokiwał twierdząco głową-No dobrze.. Dam ci szansę tato- przytuliłam mężczyznę
-Dziękuję córeczko- odwzajemnił uścisk.
-Może pójdziemy gdzieś w trójkę?- zaproponował mój narzeczony
-Z chęcią- uśmiechnęłam się. Poszliśmy do pobliskiego parku na lody a potem na gokarty. Świetnie się bawiłam i w końcu poczułam się kochana przez rodziców ^^ A właściwie to rodzica... Ciekawa jestem co się stało z tymi listami...Pewnie mama je spaliła czy coś. Szkoda bo z chęcią bym je teraz poczytała. Tata pojechał do Anglii a my dalej w trasę. Właśnie przeglądałam strony internetowe z plotkami i natrafiłam na bardzo ciekawy artykuł...
"Naszym redaktorom udało się dowiedzieć bardzo ciekawych rzeczy z pewnego źródła... Od samej Camille Romano! Zdradzi nam ona największe tajemnice Niny McLeod..."
Zaciekawiona postanowiłam czytać to dalej...
"BRAVO: Jaka tak na prawdę jest Nina?
Camille: Tak szczerze to podła i kłamliwa żmija, która tylko szuka okazji jak wykorzystać Carlosa i Jamesa. Tak na serio to Maslow nie jest jej kuzynem, tylko go udaje.
B: Skąd ta pewność?
C: Mieszkałam z nimi przez pewien czas i dowiedziałam się kilku rzeczy.
B: Powiesz nam coś na temat ostatnich zaręczyn Niny i Carlosa?
C: Uważam że Carlos robi to z czystej litości a Nina, ta kopiara, to zwykła zołza i puszczalska. Carlosowi lepiej byłoby z Alexą.
B: Dlaczego nazwałaś Ninę kopiarą?
C: Sama nigdy się nie ubiera tylko ściąga od innych gwiazd, jak np. Patrycja Majewska, piosenkarka i tancerka.
B: Rzeczywiście widać pewne podobieństwo w ich ubiorach. Dziękujemy bardzo za wywiad.
C: Ja również dziękuję. Chcę tylko by świat poznał całą prawdę o McLeod.
Czy to co powiedziała Camille Romano to prawda? Czekamy na odpowiedź ze strony BTR i ich partnerek..."
No szlak by to trafił! Że ja to niby kopiara!? I to jeszcze Camille??!?? Skandal!!! Rozwścieczona pokazałam ten wywiad Asi.
-O Matko... Nina, masz przechlapane. Czytałaś komentarze pod tym?- zasmuciła się moja BFF
-Nie, i nie mam takiego zamiaru. Nie chcę się denerwować.
-I co teraz zrobisz?- spytała
-Nie wiem. Jestem kompletnie bezradna...
-Nie przejmuj się tymi hejterami. Oni ci tylko zazdroszczą szczęścia. Zobaczysz że za kilka dni sprawa ucichnie i zyskasz jeszcze więcej fanów- pocieszała mnie przyjaciółka
-Może i masz rację... Przemyśle to jeszcze- położyłam się do łóżka i myślałam nad tym wszystkim. Po kilku godzinach doszłam do wniosku, że czas na zmianę swojego wizerunku. Następnego dnia udałam się z Asią do centrum handlowego, gdzie kupiłam zupełnie nowe ubrania. Od dzisiaj będę chodzić w samych sukienkach, garsonkach i butach na obcasie. Chciałam nawet przefarbować włosy na blond ale po dłuższym namyśle kupiłam tylko perukę. Następnie umówiłam się z dziennikarzem na wywiad. O 14:00 weszłam do budynku gazety BRAVO.
-Dzień dobry. Pani do?- przywitał mnie dziennikarz
-Nina McLeod jestem. Po waszym ostatnim wywiadzie z Camille Romano postanowiłam zmienić wygląd- uśmiechnęłam się. Facet był bardzo zdziwiony i szybko przystąpił do wywiadu. Już następnego dnia w gazecie ukazał się artykuł o mnie, który zaczęłam czytać na głos w tour-busie, gdzie byli wszyscy moi przyjaciele.
"Drodzy czytelnicy BRAVO! Nina McLeod (19 lat) dość szybko odpowiedziała na słowa Camill Romano (22 lata). Otóż Nina spotkała się wczoraj z jednym z naszych dziennikarzy na szczerej rozmowie. Powiedziała, że wypowiedź Camille bardzo ją poruszyła i aby uniknąć kłopotów z Patrycją Majewską, postanowiła zmienić swój wizerunek. Zmiany są bardzo zaskakujące! Poniżej możecie zobaczyć narzeczoną Carlosa Peny (22 lata) z Big Time Rush w jej zupełnie nowym obliczu. Czy jej fanom spodoba się ta dość drastyczna zmiana, czy w ten sposób zyska jeszcze więcej hejterów? I co na to wszystko Pati Majewska (20 lat)? Dowiecie się już niedługo!
Nowa Nina!
-Że co?!- oburzył się Carlos
-Że to. Jestem wrażliwa i naprawdę nie umiem pozostawić obojętnie tych hejtów- wytłumaczyłam
-I dlatego masz zamiar iść im na rękę?Chcesz się poddać?- wypytywał dalej James
-A jest inne wyjście?- zdenerwowałam się. Nagle mocno rozbolał mnie brzuch i pobiegłam do łazienki. Zwymiotowałam ale ból brzucha nie mijał.
-Wszystko okey?- zmartwił się Carlos
-Taak. Do jutra mi przejdzie- "Chyba" dodałam w myślach. Jedyne na co teraz czekam to na opinie ze strony Pati Majewskiej. Mam nadzieję że się nie obrazi...
~~~*~~~
No i proszę bardzo Anonimku! Mój fanie! Jesteś w moim opowiadaniu! Znaczy się będziesz... Buhahahaha! Stwierdzone jest to iż mi odbija ale w następnym rozdziale zobaczycie jak ja się czuję w zaistniałej sytuacji. Pati mam nadzieję że mi wybaczysz!
A i jeszcze jedno... W 50 rozdziale miała być super, extra niespodzianka ale nie wiem czy dam radę to napisać :/ Jak to mi kiedyś pisaliście.. mój blog i mogę na nim robić co chcę. Wiem że to trochę niesprawiedliwe , bo wy na tym cierpicie, ale wynagrodzę wam to jednorazówką, która pojawi się tu jeszcze w tym tygodniu. Podziękowania proszę zanosić do mojego "fana" i równocześnie hejtera Pati :)
Pozdrawiam, Nina Rusherka xoxoxo