No ludziska! Mamy już 40 rozdziałek^^ dziękuję wam za tyle wejść, komentarzy i za to że nadal jeszcze czytacie te moje wypociny. I LOVE YOU VERY MUCH!!! Zapraszam na rozdział....
ROZDZIAŁ 40
KENDALL:
-Asiuuu- przytuliłem ją
-Co chcesz?- obróciła się do mnie
-Co powiesz abyśmy na weekend pojechali do moich rodziców?
-Wiesz co? Z chęcią- pocałowała mnie. Spakowaliśmy się i wyjechaliśmy po drodze mijając Jamesa z jakąś dziewczyną, całkiem ładną dziewczyną. Wsiedliśmy do auta i odjechaliśmy. Po kilku godzinach jazdy byliśmy na miejscu. Zabrałem bagaże i weszliśmy do domu.
-Dzień Dobry- przywitała się Asia z moją mamą
-Dzień Dobry kochana, hej synku. Co was tu sprowadza? Wejdźcie, akurat pieczę ciasto- zaprowadziła nas do kuchni
-Przyjechaliśmy na weekend w odwiedziny- odstawiłem bagaże
-Kogo moje uszy i oczy widzą? Kendall ze swoją ślicznotką!- do kuchni wpadł Kevin
-Hej brat- przybiłem mu piątkę
-No witamy, witamy państwa- przyszedł również mój tata. Panie zostały w kuchni na ploteczkach, a ja, Kevin i tata poszliśmy oglądać mecz. W drugiej połowie dołączył się również Kenneth.
-Chłopaki! Ciasto!- zawołała moja dziewczyna. Zjedliśmy pyszną szarlotkę i porozmawialiśmy trochę. Joasia i ja rozpakowaliśmy się w moim starym pokoju i zmęczeni podróżą zasnęliśmy...
JAMES:
-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!- obudziła się z krzykiem moja piękność z plaży ^^
-Gdzie ja jestem?! Kim ty jesteś?! Co ja robię w twoim łóżku!? Gdzie mój telefon?!- panikowała
-Uspokój się. Jesteś w moim pokoju, ja jestem James Maslow z Big Time Rush, śpisz i na stoliku obok ciebie- podszedłem do niej. Nie wyspałem się na podłodze :/
-TEN JAMES DAVID MASLOW??!!- wytrzeszczyła oczy
-Tak ten- uśmiechnąłem się
-A może jesteś pedofilem co się za niego podszywa?- zrobiła śmieszną minę
-Nie- odparłem
-Skąd mam mieć pewność?- dotknąłem jej policzka i spojrzałem w oczy
-RATUNKU! PEDOFILE CHCĄ MNIE ZŁAPAĆ!- wybiegła z pokoju a ja za nią. Przerwała zabawę Sydney i Ki Ki i zbiegła ze schodów. Niestety potknęła się o ostatnio schodek i wywaliła się twarzą w podłogę
-Au!- jęknęła
-Co tu się dzieje?- zlecieli się wszyscy. Dziewczyna wstała, popatrzyła na nich i rzekła:
-Dobra. Teraz ci wierzę.... OMG!!! JESTEM W DOMU BIG TIME RUSH! TYLE LAT I NIEPRZESPANYCH DNI! OPŁACAŁO SIĘ BYĆ POSZUKIWANĄ PRZEZ POLICJĘ W NEW YORK CITY I ŚCIGANĄ PRZEZ 4 ZAKŁADY PSYCHIATRYCZNE W WICHITA, DALLAS, NEW YORK I COLUMBII!- zaczęła skakać z radości i się drzeć po czym zemdlała O.o
-To był tylko sen?- obudziła się po 3h na kanapie w salonie
-Nie. Witam w wariatkowie. Nina jestem- usiadła na fotelu obok moja kochana kuzynka
-Sylwietta, ale dla znajomych Sylwia- podała jej rękę
-To co mówiłaś o tej policji i psychiatryku to prawda?- spytałem
-Hyhy... Tak xD Jestem waszą ogromną fanką xD
-Super ^^- zachwycił się Latynos
-Tak. W końcu w tym domu będzie trochę weselej- Nina wtuliła się w Losa. Oni tak słodko wyglądają... Ja i Sylwia też <3 Zaraz... James! Ona nie jest twoją dziewczyną! Ale z drugiej strony... kto wie ^^
-Kogo z BTR lubisz najbardziej?- spytałem
-Nie obraź się ale ciebie xd- dostała rumieńcy. Ona jest taka śliczna...
-Uuu.... Na chwilę cię samego zostawić i już masz dziewczynę- do salonu wpadł Logan z Claudią
-Nie jestem jego dziewczyną.... Jeszcze nie ^^- mruknęła Sylwia
-Już cię lubię- uśmiechnąłem się do niej
-Taa... To ja będę lecieć- podniosła się z kanapy
-Czekaj.... Zamieszkasz z nami?- spytałem
-Chwila.. - wyszła do ogrodu. Zaczęła krzyczeć i turlać się po trawie.
-Jasne- weszła do środka jak gdyby nigdy nic o.O
-To co? Jedziemy po moje rzeczy?- spytała
-Ja-Jasne... Chodź- wsiedliśmy do mojego auta i pojechaliśmy pod jej mieszkanie. Była już spakowana więc zabrała aby walizki i wróciliśmy do naszej willi. Rozpakowała się w pustym pokoju i zasnęła. Zmęczony poszłem w jej ślady....
ASIA:
-Kendall wstawaj- próbowałam obudzić mojego blondyna.
-Mhm- zamruczał. Przeciągnął się i wstał. Pocałował mnie i poszedł do łazienki. Zeszłam na dół i pomogłam jego mamie z śniadaniem. Bardzo ją polubiłam :)
-Hej mamuś- pocałował ją w policzek mój boyfriend. Zabrał kanapkę i wyszedł z domu. Po śniadaniu przebrałam się w strój kąpielowy i wyszłam do ogrodu. Państwo Schmidt tak jak my mają basen. Popływałam trochę a potem położyłam się na leżaku. Chciałam posmarować się olejkiem do opalania i wtedy zjawił się Kevin.
-Pomóc?- spytał
-Dam sobie radę- mruknęłam. Kendall mówił że jego bracia to nieźli podrywacze.
-No nie daj się prosić
-Nie to NIE- wróciłam do starego pokoju Kenda i ubrałam się w normalne ciuchy. Po chwili przyszedł SMS od mojego chłopaka.
"O 18:00 przed domem. Zabieram cię w pewne miejsce ;)
Buziaki, twój Kendall xoxoxo"
Ciekawe co on też wymyślił.....
################################################
I kolejny rozdział za nami. Sylwietta jest już w zakładce "Heroes" . Proszę o wasze szczere komentarze. Pozdrawiam,
Nina Rusherka ;**
Rozdział super! Mam nadzieję że James i Sylwia będą razem :D Ciekawe co też Kendall wymyślił? Czekam nn:*
OdpowiedzUsuńPhahahahahhahahaha... kuźwa mój brzuch... już brzuszków nie robię xD nie mogę sie śmiać bo brzuch mnie nawala a przez ciebie to padłam na podłogę i próbowałam się nie śmiać.... nie wyszło xD
OdpowiedzUsuńSylwie to ty zrobiłaś wooow xd Ałłł znowu mój brzuch xDDD Ale po prostu rozdział wymiata! Już widzę jej minę... coś typu "ja pierdole to jaa!!!" xDD
Wiec czekam na nn rozdział i pozdrawiaaaam :***
szkoda że mojej miny nie widziałaś xd pizgałam się cały czas xdd czy ja tak się zachowuje?! xDD hahahahah xd
UsuńHahaha, moja reakcja bylaby taka sama, gdyby James zaproponował mi mieszkanie razem. Ahh marzenia przecież sie spełniają. Tylko czemu nie takie!!!
OdpowiedzUsuńUuu wizyta u rodziców. Chyba ti jakos przezyja.;)
Czekam na nn ;*
No rozdział jest fajny ^ ^ Aż jstm ckw co wymyślił Kend :) czekam nn :*
OdpowiedzUsuńHahhaha no nie dziwię się że tak zareagowała na widok BTR ja tam bym ich w workach przemyciła do Polski xD Ooo.. mój blondynek coś knuje tylko co? Jak fajnie że rodzice Kenda mnie lubią ^^ Rozdział cudny czekam na nn :* Kocham Cię <33
OdpowiedzUsuńHahahahahahhahahhahahahahahahahahahha wariatków.. hahahhahahahahha i poszukiwana przez policję jahahahahha nooo rozwaliłaś system. A James.. Jaki sobie słodki jest.. *.* Ojć ojć .; D Ihihihihihi <3 Noo, ale rozwaliła system Sylwia ;d hahahah ;D Jammmmmieee <3 Bierz ją ;D Jak Reksio szynkę! Jak Reksio! >.< hahah ;D Czekam na nn :*
OdpowiedzUsuńTo dowaliłaś mi dzisiaj z rozdziałem xD Moja mama zastanawiała się, czy czegoś nie brałam xD a siostra dała mi jeszcze dzisiaj kisiel to już wgl *.* Sylwia jest the best! Już ją kocham *.* Ej, a kiedy zrobię im wlot do domu z helikoptera ^^ ?
OdpowiedzUsuńczekam nn :**
Witam w wariatkowie ! ^^ haha czyli na blogu Niny ! Heh
OdpowiedzUsuńNie no rozdział mega !
Nie mogę się doczekać nn !
Buziaki Klaudusia :*
No właśnie, ciekawe co on wykombinował i Kevin... do dziewczyny brata z takim tekstem? oj mordo :D
OdpowiedzUsuńnienormalna ta Sylwietta ! ^^ FAJNIE :D
super rozdział czekam nn :**
Hahahaha! Fragment Jamesa najlepszy ! xD Rozdział cudny. Co ten Kendall wymyślił ? o.O Czeeekam nn ;**
OdpowiedzUsuńWspaniałe *o* Ta dziewczyna jest świetna! Myślałam,że będzie jakaś nieśmiała,a tu taka o...taka co o pedofilii wrzeszczy xd Kevin jaki podrywacz :D Hehe,świetne,świetne :D Chcę dalszą cześć milordzie! :D
OdpowiedzUsuńU mnie nowy rozdział ;D
OdpowiedzUsuńhttp://james-maslow-x-jessica-olson.blogspot.com/
Mam nadzieję, że się spodoba ;**
superowy rozdział ale szkoda:((
OdpowiedzUsuńze James i Claudia zerwali-.-
chiałabym żeby byli razem
..... cooo?!?! xDD phahahahahahahah xDDD jaki debil xdd phahahahaha xd o jasna cholera xdd to mnie rozwaliło :
OdpowiedzUsuń"OMG!!! JESTEM W DOMU BIG TIME RUSH! TYLE LAT I NIEPRZESPANYCH DNI! OPŁACAŁO SIĘ BYĆ POSZUKIWANĄ PRZEZ POLICJĘ W NEW YORK CITY I ŚCIGANĄ PRZEZ 4 ZAKŁADY PSYCHIATRYCZNE W WICHITA, DALLAS, NEW YORK I COLUMBII!- zaczęła skakać z radości i się drzeć po czym zemdlała O.o" xDDD hahahahaha xD ja to nie Violette xDD matko jedyna zrobiłaś ze mnie wariatke hahahahah xd go girls go go go go goooo!! :D