ROZDZIAŁ 25 xd
Nina:
-Gdzie jest Alex?- spytałam. Nikt nie wiedział
-Gdzie jest moja siostra!!!- wydarłam się na całe gardło-Wy!- pokazałam po kolei na wszystkich- Pomóżcie mi ją znaleźć!- i zaczęły się poszukiwania. Chłopacy na dole a dziewczyny i Sydney do góry...Nagle zadzwonił mój telefon...
-Halo?
-Nina! Zejdź na dół to piwnicy!- szepnął do słuchawki chyba Logan
-To my mamy piwnice?
-Skoro w niej jestem to tak
-A gdzie to jest?
-Zejdź na dół...
-No...- powiedziałam po wykonaniu czynności
-Idź do pokoi gościnnych...
-No jestem przed nimi
-I otwarte drzwi na wprost..-rozłączył się. Niepewnie zeszłam na dół w ciemność. Logan zapalił światło i ujrzałam jego i Alex leżącą na podłodze
-Alex!!! Co ty tu robisz!?! Nic ci nie jest!?!- podleciałam do niej
-Hym..- obudziła się- Co... Gdzie ja... Moja głowa- chwyciła się za nią
-Coś ty zrobiła że wylądowałaś w piwnicy?-spytał Loggie
-Ehh... Byłam wczoraj wieczorem w klubie na imprezie... wypiłam parę drinków i prawdopodobnie zamiast do swojego pokoju trafiłam tu..- skrzywiła się
-Pijesz w tak młodym wieku?- zdziwiłam się
-To przez ojca... Ale już nie będę... Obiecuję- przyrzekła
-Martwiłam się o ciebie- przytuliłam ją
-Chodźcie do kuchni- i poszliśmy. Logan dał Alex tabletki na ból głowy i butelkę wody a ja powiedziałam innym że moja siostra się odnalazła. Ale że męczył ją kac i była śpiąca... To wpadłam na genialny pomysł.
-Który z chłopaków najwolniej biega?- szepnęłam do Aśki i Claudii
-Chyba Logan- odszepnęły
-Logaś! Chodź no tu na słówko!- odciągnęłam go na bok
-Wrzuć Alexandre do basenu- poprosiłam
-Ale dlaczego ja?
-Bo ty jako jedyny nie masz przy sobie dziewczyny... A poza tym to był rzut monetą
-No dobra- zabrał ją na ręce, wyszedł do ogrodu i wrzucił do basenu
-Logan!- wrzasnęła rozbudzona Alex i zaczęła go gonić. Z racji tego że była od niego szybsza raz dwa go dogoniła i zaczęła łaskotać
-Phaha... Przestań... Hahah... Al....hahahah... Alex.... Proszę... Hahahahahahaha- płakał ze śmiechu Logan. Po kilku minutach go puściła i poszła się ogarnąć....
Kendall:
Wyszliśmy do ogrodu przyglądać się tamtejszej akcji. Nagle ktoś znienacka uderzył mnie mocno w głowę... Chyba deską.... Bardzo to bolało więc poszedłem do pokoju się położyć. Na biurku leżała jakaś kartka. Ja na pewno jej tam nie kładłem. A pisało na niej tak:
"Drogi Kendallu Francisie Schmidtcie,
Piszę ten list do ciebie aby grzecznie Ci przekazać pewną rzecz.... A właściwie... Ty DEBILU, GŁUPKU, PALANCIE i CHAMIE!!! Jak możesz flirtować z Sylwią na oczach swojej dziewczyny!!! To nie jest zachowanie godne gentelmena!!!
Mam nadzieję że wbiłam Ci coś do tego twojego utalentowanego łba...
Jusine Ninja Schmidt
P.S. Mogę twój autograf??"
Przyznam że w pierwszej chwili nie wiedziałem co o tym myśleć. Przestraszyłem się ale potem dało mi to do myślenia. Postanowiłem pogadać z Sylwią a potem przeprosić Asię... Tyle że to nie będą zwyczajne przeprosiny ;D
A wię zapukałem i otrzymując pozwolenie wszedłem do pokoju Sylwii
-Musimy pogadać. Co ty do mnie czujesz?- palnąłem prosto z mostu
-Nic... to tylko zauroczenie i nie chce rozwalać związku twojego i Asi. Zaraz idę ją przeprosić- powiedziała
-Dzięki- i wyszedłem z jej pokoju i udałem się przygotować coś specjalnego....
CARLOS:
Nina znów dostała gorączki. Wykąpała się i położyła w łóżku. Zrobiłem jej lekarstwo z przepisu mojej babci. Do szklanki wody dodaje się cytrynę, miód i trochę czosnku oraz tajemny składnik żeby miało dobry smak.
-Proszę, wypij. To ci pomoże- podałem jej i zabrałem się za masowanie jej stóp żeby je trochę rozgrzać.
-Dziękuję- powiedziała i pocałowała mnie jak skończyłem.
-Wiesz tak sobie myślę... jesteśmy razem od 6 miesięcy a nie byliśmy jeszcze na żadnej randce...-zacząłem
-Mhm... Czyżbyś coś proponował?
-Jak wyzdrowiejesz zabieram cię na romantyczną kolację we dwoje. Co ty na to?
-Może być ciekawie... -pocałowała mnie i zasnęła. Ja leżałem obok niej i rzucałem piłkę Sydney....
AŚKA:
Claudia leżała na kanapie, Logan gdzieś wybył, Alex spała u siebie, Kendalla Carlosa Ninę i Sylwię gdzieś wywiało, James usługiwał Clau a ja siedziałam na fotelu i oglądałam "Niemożliwe" na MTV. Do salonu weszła Sylwia.
-Asia możemy pogadać?- spytała
-A mamy o czym?- odparłam oschle
-Tak... - eh.. Zgodziłam się i poszłyśmy do kuchni.
-Słuchaj... Ja nie chcę rozdzielać ciebie i Kendalla... Prawda że się w nim zauroczyłam ale nic poza tym... On jest tylko moim przyjacielem i nikim więcej. A to wczoraj.. Ja cie bardzo przepraszam. Nie wiem co we mnie wstąpiło- spuściła głowę. Zrobiło mi się jej trochę żal. Przytuliłam ją.
-Przyjmuje przeprosiny... Ale to Kendall powinien mnie przeprosić a nie ty...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Rushers!
No więc mamy kolejny rozdział.... Z góry przepraszam za błędy i za to, że taki krótki wyszedł, ale wiecie jak to jest pisać z fona albo tableta. Chcę wam też powiedzieć DZIĘKUJĘ (danke Olcia ;P) za to że we mnie wierzycie.
KOCHAM WAS!!!
Następny rozdział nie wiem kiedy dodam bo jadę na tydzień w góry na narty i kiepsko z netem będzie :/ najwyżej napisze na brudno w zeszycie a potem na blogspota jak wrócę. Także jeśli nie będę komentować waszych blogów, wybaczcie, nadrobię w drugim tygodniu ferii. No i to by było na tyle... Jak wam się podoba rozdział? Bo mi nawet bardzo :D Całuje i pozdrawiam,
Nina Rusherka ;**
KOcham.. *-* <3
OdpowiedzUsuńRozdział jest genialny! Ty już masz ferie?! Szczęściara. Ja mam dopiero w dwa ostatnie tygodnie lutego:( czekam nn;*
OdpowiedzUsuńZarąbisty rozdział ! ^^
OdpowiedzUsuńNo wreszcie się Kendall obudził xd
Czekam na następny . ♥
No rozdział BOSKI..!!!
OdpowiedzUsuńOoo.. Carlito jaki romantyczny.. ^^
Ale ciekawa jestem kto Kendallowi podrzucił tą kartkę.>?
No i nie mogę doczekać się tych przeprosin Kenda :D
Czekam na nn:* <33
Ps. Masz już jakiś klientów..>>? :D
Mam 2! A ty?xD
UsuńCarlos jaki romantyczny Kendall ma coś romatycznego wymysleć a dlaczego mnie nie ma przy Loganie? Rozdział cudowny dawaj nn
OdpowiedzUsuńRozdział cudny !! ^,^ Dobrze, że Kendall wziął się za siebie ... -,- A niech Carlos będzie taki romantyczny cały czas :D Czeeekam nn ;*
OdpowiedzUsuńRozdział świetny! Kendall GRR! Carlito to taki sympatyczny chłopak. ^^ Czekam na nowy, no i życzę udanych ferii! ;**
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE: http://bigtimerush-for-you.blogspot.com/
Świetny rozdział :D No niee, wszyscy mają już ferie :( Dlaczego ja też nie mogę mieć, jakie wy macie szczęście :P
OdpowiedzUsuńFanatstyczny rozdział :D Hah wszyscy się martwili o Alex, a ona spała w piwnicy, no nieźle. Czekam na kolejny :P
OdpowiedzUsuńświetny blog
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs!
Do wygrania biżuteria ;)
Warto spróbować
No i dobrze, że tobie się podoba bo mi również ^ ^ Co by tu powiedzieć rozdział super ^ ^ I jstm ckw co Kendall zaplanuje xD Czekam nn :*
OdpowiedzUsuńTy masz teraz ferie, co nie? ^^ Ja teeeeż :D
OdpowiedzUsuńszkoda, że taki krótki, ale cudo jak zawsze ;***
I miłego wypadu w góry :) Czekam na nn <3
Super rozdzial! Juz masz ferie? Fajnie ci... Ja mam 28 stycznia wiec jeszcze troche se poczekam... :/ czekam na nn! ;)
OdpowiedzUsuńsuuuupeeeeerrrr rozdział :D ciekawe, co Kendall przygotuje ^^
OdpowiedzUsuńczekam na nn ")
wpadniesz?
btr-friends.blogspot.com
dobry rozdział! :D
OdpowiedzUsuń~lipoo - udowadniam, że warto wyjechać, podróżować i się realizować. Fotografuję, latam i odwiedzam Australię. A więcej w "O mnie", na blogu ;) Pozdrawiam, Piotrek
Zapraszam na 3rozdział http://marzenie-sie-spelniaja.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNatalia
Hmmmm... Aaaaaa!!! Rozdział istne cuuudooo:) Jestem ciekawa co nasz Kend planuje.. Czekam na nn i zapraszam do siebie..
OdpowiedzUsuńHej :D Rozdział boski. Czekam z ni cierpliwością nn ;d Pzdr :D
OdpowiedzUsuńno własnie Kędzio idz przeprosić biegusiem Asieńkie raz dwa! hahaaha tak tak łaskoczcie Logasia xd ma za swoje!! debil xd nauczy sie ludzi do basenu wrzucać xd PZDR ;*
OdpowiedzUsuń