Strony

niedziela, 14 lipca 2013

Jednorazówka :)

Tak jak mówiłam wena na rozdzialy nie chce wrócić więc mamy jednorazówke. Taka moja wersja Kopciuszka xd
***
Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami mieszkała.... a nie, czekajcie, to nie ta historia. W 2013 roku, w Los Angeles mieszkała Nicole. Typowa nastolatka, chodząca do ostatniej klasy liceum. Jej rodzice zmarli kilka lat temu i teraz wychowywała ją ciotka i jej dwie córki- Halston i Alexa. Oczywiście chyba nie muszę dodawać, że wszystkie były brzydkie i głupie. Kuzynki Nicole to typowe blondynki a ciotka jeszcze gorsza. Niestety dziewczyna została ich służącą. Nicole była bardzo inteligentną dziewczynką. Miała czarne, kręcone włosy do ramion, była bardzo szczupła, uczyła się wzorowo i co najważniejsze, kochała śpiewać. Robiła to gdy sprzątała, gotowała, uczyła się, spacerowała, miała czas wolny i spotykała się ze swoją jedyną przyjaciółką -Niną.  Znały się od dziecka i nie wyobrażały sobie życia bez siebie. Nina to dość pokręcona dzkewczyna. Ma jasno różowe włosy (prawie białe) które zawsze upina w niezgrabny kok, oraz prosto ściętą grzywkę. Przypomina trochę elfa albo chohlika, gdyż uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Razem z nimi do szkoły chodzili James Maslow i Carlos Pena. Bożyszcze nastolatek- sławni, utalentowani i meeegaaaa przystojni członkowie zespołu Big Time Rush. Wszystkie dziewczyny w szkole za nimi szalały, w tym Nicole i Nina. Jednak przyjaciółki nigdy nie odważyły się podejść do nich bliżej.
Tego dnia Nicole wstała jak zwykle wcześnie rano. Wyjęła listy ze skrzynki i przygotowała śniadanie. Następnie zabrała się za podlewanie trawnika. Ciotka nigdy nie chciała kupić zraszaczy. Robiła wszystko aby tylko utrudnić życie Nicole. Szatynka przebrała się i pędem jechała na deskorolce do szkoły aby zdążyć na lekcje.
-Hej Niko!- przywitała ją Nina
-Siemka elfie- odpowiedziała jej
-Jak tam ciotka?
-Przyzwyczaiłam się już do tego... o patrz! W tą sobotę jest bal kostiumowy! - Nicole zauważyła nowe ogłoszenie na szkolnej tablicy
-I jesze na balu odbędzie się konkurs! Takie ala karaoke. Coś w sam raz dla ciebie!- ucieszyła się Nina
-No nie wiem... ciotka na pewno mnie nie póści- szatynka gwałtownie posmutniała
-Nie martw się. Coś się wymyśli- Nina ją mocno przytuliła.
-Chcecie iść na ten bal pokraki?- podeszły do nich Halston i Alexa
-Nawet się tam nie pokazujcie brzydale- zaskrzeczała Hal
-Z czego rżysz elfie? -Alexa zwróciła się do Niny
-Z was. Idealnie opisujecie siebie- roześmiała się różowowłosa. Bliźniaczki się wkurzyły i wylały na nie sok z czarnej porzeczki. Na 100% się nie spierze :(
-Ej! Co wy im robicie?!- do dziewczyn podbiegli Maslow i Pena.
-Upiększamy- zarechotały blondynki i sobie poszły
-Wszystko w porządku?- spytał James Nicole
-T-tak- zająknęła się. Zadzwonił dzwonek na lekcje. Chłopacy uśmiechnęli się do dziewczyn i poszli do swojej klasy.
-Musimy iść na ten bal i zaśpiewać, choćby dla tych uśmiechów- rozpłynęła się Nina- Lece nas zapisać!
-Czekaj!- zatrzymała ją czarna- Nie podawaj naszych prawdziwych imion. Ciotka mnie zabije jak się dowie że wymknęłam się na bal- upomniałam ją
-No wiem przecież- zaśmiała się i odeszła. Nicole pokręciła głową z niedowierzaniem i udała się do klasy na lekcje.
Przez cały tydzień przyjaciółki szykowały się do występu. Wybrały piosenkę Demi Lovato "Heart Attac". Nina podszkoliła się w grze na gitarze i wszystko było gotowe. Pozostawał tylko jeden problem. Jak wymknąć się na bal?
- Nicole! Jadę dzisiaj na bankiet a moje córeczki idą na ten bal do szkoły, wrócę po północy. To twoja lista zadań- ciotka podała dziewczynie dwu metrowy kawałek papieru. Czarna ze zdziwieniem otworzyła szerzej oczy i zaczęła sprzątać po kolacji.
-Wychodzimy!- usłyszała krzyk ciotki i trzaśnięcie drzwiami. W życiu nie zdąży na ten bal. Po 20 min usłyszała dzwonek do drzwi.
-Gotowa na bal?- ujrzała za nimi Ninę
-Nie. Ciotka dała mi tyle pracy że się nie wyrobię- posmutniała Nicole
-Pomyślałam i o tym. Chłopaki!- zawołała różowowłosa i po chwili do domu weszła ekipa sprzątająca.
-Znajomi mojej siostry. Pomogą ci- wyjaśniła Nina. Nicole dała mi listę prac i razem z przyjaciółką ruszyła przygotować się na bal.
Cała impreza odbywała się na sali gimnastycznej. Po konkursie muzycznym, jako goście specjalni, mieli wystąpić chłopacy z Big Time Rush. Wiedzieli o tym tylko organizatorzy. Nikt również nie wiedział że nagrodą w konkursie jest nagranie coveru ulubionej piosenki z Jamesem i Carlosem. Chłopacy przyszli na bal. James był przebrany za drakulę a Carlos za anioła. Stanęli przy stoliku z pączem i uważnie obserwowali pierwszych uczestników. Nagle wszystkie światła zgasły a na scenie pojawiła się wampirza księżniczka i różowowłosa wróżka. Zaczęły śpiewać a wróżka dodatkowo grała na gitarze. Wszyscy goście byli oczarowani ich głosami. James nie mógł oderwać wzroku od wampirzycy. Było w tej dziesczynie coś niesamowitego  i zarazem pociągającego. Dziewczyny dawały czadu.
Tekst piosenki
Po skończonym występie przyjaciółki dostały mnóstwo braw. Nagle ktoś wparował na scene i zaczął śpiewać:
Wait, a minute, before ...... how was your day? Couse I'll missing, you buy my side
I inny głos:
I-I-I-I never, never, never is ..... och. Soon we'll be togheter, we'r stand right when we left on
I jeszcze inny:
Paris, Londyn, Tokio, there's just one think to I gotta do
Hello, talk you in every night on the phone
Hello talk you in every night on the phone
Hello, talk you in every night
I czwarty, który Nina znała bardzo dobrze:
Oooch, whatever the wind blow me, you stand the one and only, girl on my mind!
I reszte śpiewali już wszyscy , nawet dziewczyny. Nagle zegar zaczął wybijać północ. Przyjaciółki w bardzo szybkim tępie opóściły scenę i szkołę. Wsiadły do auta i szybko podjechały do domu Nicole. Ekipa sprzątająca wpakowała się do auta Niny i odjechali z piskiem opon. Nicole pobiegła do swojego pokoju na strychu. Zmyła makijaż, rozczesała włosy i przebrała się w piżamę. Akurat jak schodziła na dół do domu wróciła ciotka i jej kuzynki.
-Mamo ja ci mówie że te dziewczyny to czarownice!
-One zaczarowały wszystkich na sali aby bili jej brawo!
-A to przecież my lepiej śpiewamy!
-Do. Re. Mi. Fa. Sol. La. Si. Do!- przekrzykiwały się bliźniaczki a Nicole zaśmiała się pod nosem.
-Cicho dziewczynki. Głowa mi pęka... zrobiłaś wszystko co ci kazałam?- ciotka zwróciła się do czarnej.
-Tak ciociu- przytaknęła
-Hym.. podejrzane... no nic idźcie wszystkie spać!- rozkazała ciotka. Wszyscy rozeszli się do swoich pokoi...
***
I jak wam się podoba? Mam pisać kolejną część? Pozdrawiam i czekam na komentarze,
Nina xoxoxo

11 komentarzy:

  1. Dawaj kolejną część, bo nie wyrobie ze śmiechu. Przez tą jednorazówkę nabrałam ochotę, aby obejrzeć Kopciuszek: Roztańczona historia. Czekam nn
    PS: U mnie nowy rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  2. tak! pisz nn ! ;D racja Mishi.....a to chyba Kopciuszek:rozśpiewana historia.Kurde noooo! super :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj ja już nie lubię tej Halston i Alexy -,- Oooo.. Carlos i James jacy słodcy stanęli w obronie dziewczyn <33 Ah tam jakie zdolne dziewuchy xD Piękna historia czekam na kolejną część :* Kocham Cię twoja BFF Asia <333

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeeeej! ^^ Jednorazówka! xD
    Ale zajebista! Tak, chcemy kolejną część! xD
    I to jak najszybciej! xD
    Różowe włosy? Woooow *o*
    A ja bd miała niebieskie końcówki ^^
    Mama mi pozwoliła zafarbować sb włosy szamponetką ^^ I się jaram, a ta twoja jednorazówka jest taka zajebista, że dzisiaj nie zasnę xD
    Czekam na następną część! xD

    OdpowiedzUsuń
  5. To ty tak na serio mówiłaś?! Łoo rany. Tępa jestem jak nie wiem, że nie wierzyłam. Ale słodko <3 Jednorazówka genialna i spróbuj mi nie dodać kolejnej części to będziesz wąchała kwiatki od spodu! XD Jednorazówka super. czekam nn:**

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest mega świetne! Przypomina mi film pt:"Kopciuszek roztańczona historia". Niedawno widziałam ten film i jakaś magia *_* ALE TO LEPSZE!
    Napisz następną część jestem ciekawa jak to się zakończy... wiedzmy pewnie nie dadzą za wygraną -.- ehhhh ludzie.
    Pozdrawiam :**

    OdpowiedzUsuń
  7. Phahahahaha!!! xD Dawaj szybko kolejna czesc! Bo to bylo meega! xD OMG... o.O Juz sb wyobrazam te dwa plastiki drace sie na na cale miasto jak kopniete koty "Do. Re. Mi. Fa. Sol. Si. Do" Pphahahahahaha!! xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Ty musisz napisać kolejną cześć i to jak najszybciej !! Normalnie umieram z ciekawości jak to będzie dalej ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Boskie :) Czarownice, nie ten wiek debilki -.- Czekam :*

    OdpowiedzUsuń
  10. suupeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń